Jak może niektórzy z czytelników zauważyli, ulica Białoskórnicza w Środzie Śląskiej nie ma regularnego przebiegu. Wynika to z tego, że powstała ona w miejscu, gdzie od pradawnych czasów płynął ciek wodny. Był on dopływem pobliskiej Średzkiej Wody.

Funkcjonował po powstaniu miasta w średniowieczu, a w czasach nowożytnych był stopniowo – począwszy od wschodu – zasypywany. Końcowy jego odcinek, przy skrzyżowaniu z ul. Żwirki i Wigury, jest jeszcze dobrze widoczny na planach miasta z początku XX wieku. Przypuszcza się, że w średniowieczu ciek wykorzystywany był przez pracownie obrabiające skórę.

Grzegorz Borowski